noce
brakowało mi tej muzyki.. dawno już nie sluchałem..
czasem myślę, że zagubiłem się w świecie.. nie umiem oceniać tego co się dzieje w moim własnym kraju.. bo to jest karykatura państwa. tak bardzo chciałem tu wrócić, tak bardzo chcę tu mieszkać. ale nie umiem żyć w tak nienormalnym kraju. w kraju w którym jednej sprawy w urzędzie nie można od początku do końca załatwić w jeden dzień.. w kraju w którym rządzą ludzie nieodpowiedzialni. w kraju w kórym rozróżnienie społeczne jest tak ogromne.. w kraju w którym bogaci stają się jeszcze bogatsi, a biedni jeszcze biedniejsi.. w kraju w którym większość interesów załatwiana jest na lewo.. w kraju w którym duża część nowobogackich to gangsterzy..
wierzę że będzie lepiej.. że w końcu ludzie zrozumieją, że aby nasze.. młodych ludzi dziwci, wnuki miały dobrze.. my musimy cierpieć.. że nie zawsze jest słodko.. i że emigracja za pracą to wcale nie jest wyjście..
dobrze że jesteś Ty.. patrzę sobie na Ciebie.. na nas..
widzę oczyma wyobraźni nas.. i lepsze jutro..